Amerykańskie linie lotnicze przeprosiły krakowian
W spocie, który ukazał się w internecie, podczas gdy mowa uruchomieniu lotów do Tel Awiwu potencjalni pasażerowie zachęcani są do odwiedzenia tamtejszych plaż, w przypadku stolicy Węgier reklama zachęca, by wybrać się tam na rejs po Dunaju. Jeśli chodzi o Kraków, postać w reklamie zachęca natomiast: napij się wódki z przyjacielem.
Na taki sposób ukazania miasta zareagował prezydent Jacek Majchrowski. W liście do kierownictwa American Airlines zwrócił uwagę, że Kraków – Europejskie Miasto Kultury – został skojarzony wyłącznie z rytuałem picia wódki. Prezydent przypomniał, że w 2018 r. Kraków odwiedziło niemal 13,5 miliona turystów, z których blisko połowa deklaruje, że przybywa dla zabytków, piękna i atmosfery miasta i przedstawił szereg wydarzeń kulturalnych m.in. festiwali, które odbywają się w Krakowie.
W odpowiedzi linie lotnicze wysłały list z przeprosinami kierowanymi do prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego i wszystkich mieszkańców miasta.
“Serdecznie przepraszamy za to, że mieszkańcy Krakowa mogli się poczuć urażeni naszym filmem zamieszczonym w mediach społecznościowych” – napisali przedstawiciele American Airlines Tom Lattig i Richard Muise. Jak wyjaśnili, celem spotu było zaangażowanie osób obserwujących kanały społecznościowe i wzbudzenie zainteresowania Krakowem.
“Oprócz samego postu, który został zaprojektowany jako szybki zwiastun, opublikowaliśmy na naszej stronie internetowej specjalną sekcję na temat nowego połączenia, zawierającą informacje o krakowskich atrakcjach, np. o wspaniałym Zamku Królewskim na Wawelu, pięknym krakowskim Rynku Głównym i magicznym Kazimierzu. Na stronie nie ma żadnych odniesień związanych z degustacją alkoholu” – zapewnili przedstawiciele American Airlines.
Linia American Airlines jest również wdzięczna miastu za przyjęcie oraz dziękuje za zwrócenie uwagi na ilość zabytków i muzeów, które zapewniły miastu obecność na liście UNESCO.
“Doceniamy to, że linie American Airlines, które są dla nas ważnym partnerem zareagowały na nasze obiekcje” – powiedziała PAP rzeczniczka prezydenta Krakowa Monika Chylaszek.
PAP