Koronawirus na Świecie

Indie: masowe rejestracje na szczepienia podczas drugiej fali epidemii

Strach przed skutkami drugiej fali epidemii wywołał masowe rejestracje na szczepienia. W pierwszym dniu rejestracji osób poniżej 45. roku życia na szczepienia zapisało się 13 mln Indusów. W kraju brakuje jednak dawek.

„Udało mi się zapisać na szczepienie, ale już nie córce i żonie. Są tylko zarejestrowane w bazie” – mówi PAP Satish Gupta, sklepikarz z dzielnicy Malviya Nagar, w południowym Delhi. W środę po 16.00 ruszyły zapisy na szczepienia dla osób poniżej 45. roku życia.

Dziennik „The Times of India” podał, że do końca dnia na listach było już ok. 13 mln osób.

„Widzimy, co się dzieje dookoła, ilu znajomych prosi o pomoc w dostaniu się do szpitala lub szuka tlenu” – opowiada. „Dla nas to wciąż szok, że tyle osób choruje i umiera” – dodaje. W czwartek Indie zanotowały 379 tys. nowych przypadków zachorowań na Covid-19, a 3645 osób zmarło.

„W lutym była tu euforia, że wirusa nie ma” – mówi PAP Marzena Magnuszewska, indolożka i przewodniczka, która od wielu lat mieszka w Delhi. 8 lutego wykryto blisko 9 tys. nowych zachorowań. „Ludzie chodzili bez masek. W pierwszych dniach po otwarciu metra jeszcze było pusto i byłam niemal sama, może z dwiema osobami w całym wagonie. Ale dosyć szybko metro się zapełniło” – dodaje.

„Ktokolwiek miał wątpliwości w sprawie szczepionek, pozbył się ich, gdy zaczęła rosnąć liczba zachorowań” – tłumaczy Polka. „Jeśli człowiek ciężko zachoruje i musi jechać do szpitala, nawet za łapówkę nie ma dostępnych łóżek. Przynajmniej w Delhi” – ocenia.

„W szpitalach sytuacja jest bardzo zła, nie ma łóżek na intensywnej terapii, tam, gdzie potrzebny jest tlen” – mówi PAP Vishnu Patel, student medycyny z delhijskiego szpitala uniwersyteckiego (AIIMS). „Lekarze też są wyczerpani, brakuje pielęgniarek i przeszkolonych wolontariuszy w szpitalach” – podkreśla w krótkiej rozmowie.

Indie zaczęły szczepić 60-latków 1 marca, a osoby powyżej 45. roku życia zapisywały się na szczepienia od 1 kwietnia br. Reszta dorosłych zaczęła rejestrować się od 28 kwietnia br.

„Z racji wieku mogłam zaszczepić się wcześniej. W piątek (23 kwietnia – PAP) zarejestrowałam się i otrzymałam potwierdzenie przez SMS. Przychodnia była trzysta metrów od mieszkania” – opowiada Magnuszewska, dodając, że miała wyznaczona godzinę szczepienia na następny dzień.

Polka zapłaciła oficjalną stawkę 250 rupii (ok. 13 zł) za szczepienie w prywatnej klinice. „Wszystko przebiegło sprawnie. Szczepienie było niemal bezdotykowe, pracownik jakby rzucał lotką, tak był ostrożny” – opowiada ze śmiechem.

Nie wszędzie system działa tak sprawnie. Na 10 dni przed otwarciem zapisów dla osób między 18. i 44. rokiem życia dziennik „Hindustan Times” opisywał długie kolejki w Bombaju. W wielu centrach szczepień szybko kończyły się dawki.

Według dziennika „The Hindu” w środę 28 kwietnia zaszczepiono tylko 1,8 mln Indusów, podczas gdy 5 kwietnia rekordowe 4,5 mln osób. Dotychczas w akcji szczepień podano ok. 145 mln dawek.

„The Times of India” informowało w czwartek 29 kwietnia, że wiele stanów przekłada szczepienia z powodu braku dawek. W Maharasztrze, najbardziej dotkniętym epidemią koronawirusa stanie Indii, początek masowych szczepień młodszych roczników przełożono na koniec maja.

Zmagający się z niedoborami rząd Indii nieoficjalnie wstrzymał eksport produkowanej w Indiach przez firmę Serum Institute of India szczepionki AstraZeneca-Oksford. „Hindustan Times” podał, że pierwsza partia rosyjskiej szczepionki Sputnik V przyleci do Indii 1 maja.

Paweł Skawiński (PAP)

Tygodnik Medyczny

Zdrowie, system ochrony zdrowia, opieka farmaceutyczna, farmacja, polityka lekowa, żywienie, służba zdrowia - portal medyczny

Najnowsze artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
Close