Koronawirus na Świecie

Kolejny lockdown z zaskoczenia w Hongkongu

Władze Hongkongu bez uprzedzenia zamknęły w nocy z czwartku na piątek budynek mieszkalny w dzielnicy North Point i przebadały na koronawirusa 475 jego mieszkańców. W ramach najnowszej „operacji w stylu zasadzki” nie wykryto jednak ani jednego zakażenia.

W czasie akcji władze zamknęły w czwartek wieczorem wejścia do budynku, zmuszając mieszkańców do pozostania w domach i poddania się testom na Covid-19. W piątek rano zaczęto wypuszczać osoby z negatywnymi wynikami.

W rozmowie z publiczną stacją RTHK mieszkająca w budynku kobieta, przedstawiona tylko jako pani Ng, pozytywnie oceniła te działania. „Dobrze jest badać ludzi, nawet jeśli tylko nieliczni się zakazili” – powiedziała.

Operację skrytykował natomiast radca dzielnicy Lee Yue-shun. „Łącznie mieszka tam ponad 1000 osób, więc 475 to mniej niż 50 proc. Nie znaleziono też ani jednej infekcji. Nie widzę sensu ani skuteczności w tym działaniu” – wytknął.

Władze przekazały, że urzędnicy nie zastali nikogo w 190 mieszkaniach i zamierzają odnaleźć i przebadać zajmujące je osoby w innym trybie.

Lockdowny i badania z zaskoczenia to nowa taktyka władz Hongkongu w walce z pandemią. Szefowa miejscowej administracji Carrie Lam oceniała, że miastu potrzebna jest „bardziej agresywna” strategia testowania mieszkańców i zapowiadała kolejne „operacje w stylu zasadzki”.

Liczba zakażeń wykrywanych w Hongkongu zaczęła rosnąć w listopadzie 2020 roku, co miejscowe media określały jako czwartą falę pandemii. W piątek miejscowe służby medyczne zgłosiły 50 nowych infekcji, a ogólny bilans wzrósł do 10 372. Od początku kryzysu zmarło 177 zakażonych osób.

Z Kantonu Andrzej Borowiak (PAP)

Tygodnik Medyczny

Zdrowie, system ochrony zdrowia, opieka farmaceutyczna, farmacja, polityka lekowa, żywienie, służba zdrowia - portal medyczny

Najnowsze artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
Close