Słowackie laboratoria stwierdziły we wtorek 10 315 nowych przypadków koronawirusa. To kolejny rekordowy wzrost zakażeń od początku pandemii. W szpitalach jest ponad 3 tys. pacjentów. Prasa pisze o katastrofie humanitarnej.
Wśród osób, u których stwierdzono pozytywny wynik testu PCR 72 proc., było niezaszczepionych. Podobna sytuacja jest w szpitalach, w których jest 3200 pacjentów. Około 83 proc. z nich się nie zaszczepiło. Na oddziałach intensywnej terapii jest 288 osób, pod respiratorami leży 269 pacjentów. Najnowsze dane ministerstwa zdrowia mówią o 71 zgonach. Od początku pandemii zmarło 14 056 osób.
W najgorszym momencie poprzedniej fali zachorowań, w marcu br. w szpitalach było ponad 3800 pacjentów, a ministerstwo zdrowia musiało zwrócić się o pomoc do innych państw, aby wysłać tam niektórych pacjentów. W marcu chorym ze Słowacji pomagały szpitale w Polsce. Słowackie media piszą, że o podobnym rozwiązaniu, a także o przysłaniu dodatkowego personelu medycznego minister zdrowia Vladimir Lengvarski rozmawia z instytucjami Unii Europejskiej.
Eksperci, politycy i niektórzy celebryci wzywają do udziału w akcji szczepień. Na Słowacji zaszczepiło się 47,33 proc. mieszkańców, co odbiega od średniej europejskiej.
Z emocjonalnym apelem o przyjmowanie szczepień zwrócili się do turystów ratownicy Horskej Slużby (HS). “Jest więcej niż możliwe, że po uratowaniu Was w górach, nie będzie nikogo, kto mógłby Wami zająć się w szpitalu”. – napisali na stronach internetowych. Zwrócili uwagę, że ich śmigłowce ratunkowe będą wykorzystywane nie w górach, ale do transportu osób chorych na Covid-19.
O sytuacji pandemicznej dyskutują w środę ministrowie koalicyjnego rządu Eduarda Hegera. Według nieoficjalnych doniesień nie ma wśród nich zgody co do wprowadzenia lockdownu oraz ewentualnych lżejszych ograniczeń dla zaszczepionych. Eksperci zalecają maksymalne ograniczenie kontaktów międzyludzkich na trzy tygodnie oraz zamknięcie szkół i przejście na naukę zdalną.
Piotr Górecki (PAP)
