Tonga: władze wprowadziły lockdown po wykryciu kilku przypadków Covid-19
Władze Królestwa Tonga zarządziły lockdown po wykryciu kilku przypadków Covid-19 w kraju, który był dotąd niemal wolny od koronawirusa – podaje w środę agencja Reutera.
Infekcje zostały wykryte m.in. u dwóch pracowników jednej z tongijskich przystani. Pomimo początkowych podejrzeń, że zakażenia mogły być wynikiem kontaktu z dostarczycielami pomocy humanitarnej, przekazano, że dwaj Tongijczycy nie pracowali w dokach używanych przez zagraniczne marynarki.
Lokalne radio doniosło także o trzech innych przypadkach zakażenia. Poprzednio w Królestwie Tonga odnotowano tylko jeden przypadek SARS-CoV-2, w październiku ub. roku.
Premier kraju Siaosi Sovaleni przekazał we wtorek wieczorem, że lockdown zostanie wprowadzony w środę od godziny 18 czasu lokalnego (6 czasu polskiego), a co 48 godzin stopień zagrożenia epidemicznego będzie na nowo oceniany.
W ostatnim czasie pojawiły się obawy, że napływ międzynarodowych statków i samolotów dostarczających wodę i żywność po niszczycielskiej erupcji wulkanu zwiększy ryzyko wybuchu pandemii w odizolowanym kraju Pacyfiku.
W zeszłym tygodniu na pokładzie australijskiego statku, który przybył do Tonga z pomocą humanitarną, wykryto 23 przypadki zakażenia SARS-CoV-2.
Około 83 proc. populacji Królestwa Tonga otrzymało już dwie dawki szczepionki. Tongijska służba zdrowia zorganizowała w środę akcję szczepień dawkami przypominającymi. (PAP)