Rząd Australii złagodzi zasady testowania na obecność Covid-19
Australijski rząd w czwartek postanowił złagodzić zasady testowania na obecność Covid-19 oraz zawęzić definicję bliskiego kontaktu osoby zakażonej, by zmniejszyć presję na punkty testowania w czasie nagłego wzrostu liczby infekcji wywołanych wariantem Omikron.
“(…) nie możemy nakazać setkom tysięcy Australijczyków wycofać się z życia na podstawie zasad, które obowiązywały przy wariancie Delta” – podkreślił premier Scott Morrison.
Od piątku “bliskie kontakty” zostaną zdefiniowane jako osoby, które mieszkają w tym samym gospodarstwie domowym, co osoba zakażona. Muszą one pozostać na kwarantannie przez siedem dni i wykonać test PCR, jednak tylko w przypadku, gdy wykazują objawy infekcji. Oznacza to, że służby sanitarne będą opierać się na domowych testach antygenowych, podczas gdy testy PCR będą wykonywane u osób z symptomami i z grup szczególnie narażonych.
Wymagania dotyczące testów zostaną rozluźnione, aby osoby zakażone, ale nieobjawiające symptomów, nie musiały się izolować. Przede wszystkim dotyczy to pracowników służby zdrowia, hotelarstwa i linii lotniczych. Powodem nowych działań rządu jest także próba ograniczenia liczby osób wykonujących testy PCR dlatego, że chcą przekroczyć granicę stanu lub przebywały w miejscu publicznym, w którym potwierdzono przypadek zakażenia.
Niektórzy lekarze skrytykowali redefinicję bliskich kontaktów przedstawioną przez premiera, uważając, że łagodzenie zasad jedynie przyspieszy rozprzestrzenianie się wirusa.
Odkąd w listopadzie w Australii wykryto pierwsze zakażenie Omikronem, dobowe bilanse infekcji wzrosły z około 1200 do ponad 21,3 tys. w czwartek. Obecnie władze liczą na to, że mimo swojej wysokiej zakaźności nowy wariant będzie wywołał u zakażonych łagodniejsze objawy niż jego poprzednicy – pisze agencja.
Obecnie liczba hospitalizowanych chorych z Covid-19 jest niższa niż w szczycie zakażeń Deltą. “Omikron jest mniej dotkliwy. Staje się to teraz bardzo jasne” – powiedział naczelny lekarz Australii Paul Kelly.
Według danych rządowych spośród ponad 110 tys. osób z aktywnym zakażeniem 0,11 proc., czyli 120 osób, przebywa obecnie na oddziałach intensywnej terapii.
Od początku pandemii w Australii wykryto prawie 363 tys. zakażeń i 2225 zgonów z powodu Covid-19.(PAP)