Polska

Medyczny Zespół Ratunkowy PCPM włączył się w misję WHO w Malawi

Medyczny Zespół Ratunkowy PCPM dołączył do brytyjskiej misji WHO w Malawi, gdzie pomaga w leczeniu pacjentów z Covid-19 – poinformowała PAP rzeczniczka prasowa Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej Aleksandra Rutkowska. Wspólna misja w Malawi potrwa łącznie osiem tygodni.

Jak przekazała PAP Aleksandra Rutkowska, członkowie Medycznego Zespołu Ratunkowego PCPM, którzy wsparli brytyjską misję w Malawi i pomagają w leczeniu pacjentów z COVID-19, wykorzystują swoje doświadczenie zgromadzone w Azji, Afryce i Europie. Dodała, że zespół polski – podobnie jak brytyjski – ma certyfikację Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) jako jeden z kilkudziesięciu podmiotów szybkiego reagowania na całym świecie.

PCPM poinformował, że misję w Malawi prowadzi brytyjski zespół szybkiego reagowania – The UK Emergency Medical Team (EMT), zaś polski zespół reprezentuje lek. Agnieszka Racka, która przez miesiąc będzie wspierać malawijską służbę zdrowia. Ma tam m.in. prowadzić szkolenia dla medyków i opiekować się pacjentami.

“Lekarka będzie pokazywać wypracowane podczas ostatnich misji Medycznego Zespołu Ratunkowego PCPM sposoby leczenia COVID-19, a także powikłań, zwłaszcza u ciężarnych kobiet i noworodków. Wesprze także lokalny personel w bieżącej pracy” – powiedziała PAP Aleksandra Rutkowska z PCPM.

Dodała, że specjalne szkolenia, m.in. z resuscytacji przechodzą tam trenerzy, którzy później doświadczeniem będą dzielić się w placówkach medycznych w całym kraju. “Misja obejmie zarówno szpital w stolicy, jak i mniejsze placówki medyczne usytuowane na północy kraju, w górskim regionie Mzuzu” – zaznaczyła Rutkowska.

Wskazała, że w Malawi nie było specjalistycznej pomocy przy leczeniu Covid-19 od początku pandemii, dlatego malawijska służba zdrowia nie jest przygotowana nawet na najmniejszy wzrost zakażeń. Zwróciła też uwagę na niski poziom wyszczepienia w tym kraju.

Z relacji lek. Agnieszki Rackiej, która na co dzień pracuje w Lotniczym Pogotowiu Ratunkowym, wynika, że nauczenie lokalnych lekarzy użycia respiratora u przytomnych chorych jest jednym z kluczowych elementów, który sprawi, że mają oni szansę nie trafić na Oddział Intensywnej Terapii. Jak dodaje, jest to szczególnie z uwagi na to, że takie oddziały są pełne nawet bez chorych na Covid-19.

Szefowa polskiego zespołu medycznego wspomniała także swoje wcześniejsze doświadczenia z Ugandy, gdzie zespół spotkał się z powszechnym brakiem leków, sprzętu a przede wszystkim tlenu, co wymusiło alternatywne rozwiązania w leczeniu chorych z koronawirusem.

Agnieszka Racka podkreśliła, że zespół mimo to podjął wyzwanie stworzenia z ugandyjskim Ministerstwem Zdrowia Oddziału Intensywnej Terapii w Regionalnym Szpitalu w Entebbe. Uruchomiono tam stanowiska intensywnej terapii, czyli łóżka z respiratorem, monitorem funkcji życiowych, defibrylatorem, pompami do ciągłych wlewów dożylnych, czy ssakami. Zespół przeszkolił tam ok. 60 osób z personelu medycznego.

Wspólna misja Medycznego Zespołu Ratunkowego PCPM i brytyjskiego EMT w Malawi potrwa łącznie osiem tygodni. Zespół wyjechał w reakcji na czerwony alert Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Czerwony alert oznacza, że sytuacja w służbie zdrowia znacznie przerosła możliwości i zasoby kraju.(PAP)

autor: Marcin Chomiuk

Tagi

Tygodnik Medyczny

Zdrowie, system ochrony zdrowia, opieka farmaceutyczna, farmacja, polityka lekowa, żywienie, służba zdrowia - portal medyczny

Najnowsze artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
Close