Politechnika Gdańska odwołuje zaplanowane wydarzenia w związku z sytuacją epidemiologiczną
W związku z sytuacją epidemiologiczną w Polsce, dotyczącą ryzyka zakażenia wirusem SARS-Cov-2 władze Politechniki Gdańskiej odwołały zaplanowane na najbliższe tygodnie wydarzenia, które miały się odbyć na uczelni – wynika z komunikatu opublikowanego w poniedziałek na stronie internetowej PG.
Na Pomorzu w związku z koronawirusem przekładane lub odwoływane są też inne imprezy.
Na Politechnice Gdańskiej odwołano m.in. dwudniowy 9. Gdański Międzynarodowy Festiwal Chóralny, który miał się odbyć w najbliższy weekend (14-15 marca), a także Dzień Otwarty PG i Forum Organizacji i Kół Akademickich FOKA, zaplanowane na 20 marca. Ponadto 25 marca na Wydziale Oceanotechniki i Okrętownictwa nie odbędą się targi pracy “TargOiOwisko”. Z uwagi na ryzyko zarażenia koronawirusem zrezygnowano też z organizacji Inżynierskich Targów Pracy BEST 2020, które zaplanowano w dniach 1-2 kwietnia.
Jak informują władze uczelni, “decyzję podjęto w trosce o zachowanie najwyższych standardów bezpieczeństwa i higieny podczas poszczególnych wydarzeń, a także związanych z nimi podróży zaproszonych gości i uczestników”.
Wcześniej Politechnika Gdańska wydała decyzję o wstrzymaniu zaplanowywanych wyjazdów studentów i pracowników do Azji i Włoch, a także o usprawiedliwieniu nieobecności w pracy i podczas zajęć osób powracających z tych kierunków.
“Osobom, które powróciły z krajów azjatyckich oraz Włoch zalecamy, aby pozostały w domu i monitorowały swój stan zdrowia. Ich nieobecność w pracy i na zajęciach dydaktycznych będzie usprawiedliwiona” – informował rzecznik PG Maciej Dzwonnik.
W poniedziałek pomorska kurator oświaty Małgorzata Bielang zarekomendowała dyrektorom szkół i przedszkoli, aby z uwagi na ryzyko zarażenia koronawirusem odwołano lub wstrzymano się od organizacji wycieczek i wydarzeń masowych do chwili ustania zagrożenia.
Również w poniedziałek wojewoda pomorski Dariusz Drelich, w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 zarekomendował odwołanie imprez masowych powyżej 1000 osób, organizowanych w pomieszczeniach zamkniętych.
Zgodnie z zaleceniem, prezydent Sopotu Jacek Karnowski poinformował, że w najbliższym czasie urzędnicy wstrzymają się od wydawania pozytywnych decyzji zezwalających na organizację w mieście wydarzeń skupiających powyżej 1000 uczestników. Do organizatorów imprez, na które już wydano zgodę zaapelował, aby przełożono je na inny termin. Poprosił, by zaplanowane w najbliższym czasie mecze ligowe odbyły się bez udziału publiczności. Karnowski zaleca też odwołanie imprez masowych, w których bierze udział mniej niż tysiąc osób.
“W razie pogorszenia się sytuacji epidemiologicznej i braku zrozumienia ze strony organizatorów rozważę w porozumieniu z wojewodą i sanepidem podjęcie decyzji, co do ewentualnego odwołania tych wydarzeń, na które wydana została już zgoda” – poinformował.
W poprzednim tygodniu władze Gdyni zadecydowały o przeniesieniu na inny termin Mistrzostw Świata w Półmaratonie IAAS. Przełożone zostały także Kolosy – 22. Ogólnopolskie Spotkania Podróżników, Żeglarzy i Alpinistów. Imprezy odbędą się jesienią.
27. Międzynarodowe Targi Bursztynu i Biżuterii Amberif, zaplanowane w Gdańsku w dniach 18-21 marca, zostały przełożone na 26-29 sierpnia.
Odwołano również przesłuchanie zespołów rockowych w ramach Eliminacji do Pol`and`Rock Festival, które miało się odbyć 18 kwietnia w Starym Maneżu w Gdańsku.
Dotychczas w województwie pomorskim nie stwierdzono żadnego przypadku osoby zarażonej wirusem SARS-Cov-2
Na Pomorzu w związku z podejrzeniem zakażenia koronawirusem hospitalizowanych jest dwóch pacjentów. W regionie pod nadzorem sanepidu pozostaje 708 osób, a kwarantanną domową objęto 25 osób.
Nowy koronawirus SARS-Cov-2 wywołuje chorobę o nazwie COVID-19. Objawia się ona najczęściej gorączką, kaszlem, dusznościami, bólami mięśni i zmęczeniem. Ciężki przebieg choroby obserwuje się u ok. 15-20 proc. osób. Do zgonów dochodzi u 2-3 proc. chorych, ale eksperci oceniają, że dane te mogą być zawyżone, bo wielu osobom z lekkim przebiegiem najpewniej nie wykonano badań laboratoryjnych, gdyż mogli się nie zgłosić do lekarzy.
Podejrzewa się, że do zarażenia koronawirusem, który może wywoływać groźne dla życia zapalenie płuc, doszło w Chinach pod koniec 2019 r. na targu w Wuhan, stolicy prowincji Hubei. (PAP)
Autorka: Anna Machińska | Nauka w Polsce PAP