Tajwan: pierwszy od maja dzień bez lokalnych przypadków zakażenia koronawirusem
Na Tajwanie nie zarejestrowano w środę żadnego lokalnego zakażenia koronawirusem – podało tajwańskie Centrum ds. Kontroli Chorób (CECC). Jest to pierwszy dzień bez lokalnych zakażeń od maja, gdy w kraju pojawiło się miejscowe ognisko Covid-19.
Ze względu na szybką reakcję i wysokie standardy sanitarne, Tajwanowi, jako jednemu z niewielu krajów na świecie, prawie przez rok udawało się powstrzymywać lokalne rozprzestrzenianie się wirusa. Kres temu nastąpił w grudniu 2020 roku, gdy pierwszy raz po 253 dniach zarejestrowano lokalny przypadek Covid-19. W styczniu br. również doszło do lokalnej transmisji w szpitalu w Taoyuan.
W obu przypadkach udało się zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się wirusa. W maju nastąpił jednak bezprecedensowy wybuch epidemii na Tajwanie. Sytuacja była na tyle poważna, że przez ponad dwa miesiące w całym kraju utrzymywano wysoki poziom obostrzeń, które zaczęto poluzowywać dopiero w ostatnich tygodniach.
Dzięki wprowadzonym w maju surowym obostrzeniom, Tajwanowi po raz kolejny udało się prawie całkowicie zapobiec rozprzestrzenianiu się koronawirusa w granicach kraju. Rząd apeluje jednak, by obywatele mieli się na baczności, ponieważ następne dwa tygodnie mają być decydujące i pokazać, czy Tajwan rzeczywiście może świętować definitywny sukces w walce z Covid-19.
W poniedziałek, pomimo utrzymywania się jednocyfrowej liczby lokalnych zakażeń, rząd zdecydował się na utrzymanie drugiego poziomu obostrzeń, w ramach którego ma nastąpić poluzowanie konkretnych przepisów. Poziom 2 obowiązuje od końca lipca, gdy na Tajwanie znacząco spadła liczba lokalnych transmisji wirusa; w maju odnotowywano rekordowe liczby 500 przypadków w ciągu jednego dnia, zaś w lipcu zakażenia utrzymywały się na poziomie już tylko kilkunastu dziennie.
Od wybuchu epidemii potwierdzono 15 939 przypadków zakażeń w kraju, 830 osób zmarło.
W poniedziałek na Tajwanie rozpoczęły się szczepienia lokalnie wyprodukowaną szczepionką firmy Medigen; do środy zaczepiono nią prawie 300 tysięcy osób. Pomimo zakupu 20 milionów zagranicznych preparatów, na Tajwan dotarła jedynie połowa dawek. Do chwili obecnej wykorzystano prawie wszystkie preparaty z zagranicy; pierwszą dawkę AstraZeneki lub Moderny i Medigenu otrzymało prawie 10 milionów obywateli i rezydentów wyspy. Dwie dawki szczepionki otrzymało zaledwie 800 tysięcy osób.
Według informacji podanych w środę przez agencję Reutera, Tajwan w bliskim czasie może spodziewać się również dostawy szczepionek Pfizer-BioNTech, które miały pierwotnie trafić do ChRL – chiński dystrybutor szczepionek nie uzyskał autoryzacji na ich użycie w tym kraju. W ubiegłych miesiącach politycy tajwańskiej partii rządzącej niejednokrotnie wskazywali, że zakup szczepionek tej firmy był blokowany przez władze ChRL.
Nowe dostawy szczepionek oraz lokalnie wyprodukowane szczepionki Medigenu dają nadzieję na szybkie wyszczepienie populacji Tajwanu, co zdaniem rządu jest warunkiem koniecznym do ponownego otworzenia granic kraju.
Z Tajpej Aleksandra Bielakowska (PAP)
